Strojenie domu na święta nie ma końca ! Jajek na dzień dzisiejszy nie ma chyba tylko w łazience :) A dziś nowość , jajeczka w nutkach :) Zobaczyłam je gdzieś na blogu , tak mnie zainspirowały , że oczywiście musiały znalezć się i u mnie . Kupiłam styropianowe jajka , wczoraj powstały takie większe jakby strusie , a dziś powstaną takie typowe wielkości prawdziwych jajek . Obklejane są starymi nutami znalezionymi na strychu za pomocą kleju domowej roboty tj. łyżeczka mączki ziemniaczanej , łyżeczka mąki zwykłej , pół szklanki wody zimnej i pół szklanki wrzątku :) U mnie przewiązane są sznurkiem jutowym i posadzone na gniazdkach z dyngusu , dzięki uprzejmości mojego męża, który wspinał się na brzozę , bo jak wiadomo innego wyjścia nie miał . Pierwsze jajka jakie powstały zadedykowane są mojej wybawicielce Annie Ś. :) ona wie ... Ponieważ są w nutkach pewnie bardzo się jej spodobają , bo nutki nie są jej obce także dwa jajeczka na gniazdkach są specjalnie dla niej i czekają na ciebie Aniu u nas w domku :)
Pozdrowionka :)
Ale jaja ;)
OdpowiedzUsuń