czwartek, 11 lipca 2013

Szczęście ...

Moje szczęścia ...
Gdyby nie oni , nie byłoby weny twórczej , chęci stworzenia domu , takiego o którym może powiedzą w przyszłości  " Mamo mieliśmy piękny i ciepły dom "...
Dla nich lepię pierogi w nocy , piekę ciasta w upale 40 stopni , dla nich szyję maskotki , tworzę koszulki z czachami , bo taka moda ...
Dla nich wszystko , bo oni dla mnie są wszystkim ...














Pozdrawiam wszystkie odwiedzające mnie mamy , a w szczególności mamy chłopców :)

1 komentarz:

  1. Pięknie to napisałaś..........
    Nie wyobrażam sobie życia bez moich dzieci... Jak by to było nudno, pusto... Chociaż czasami marudzę, że jestem przemęczona, że potrzebuję odpocząć od wszystkich i wszystkiego, to jednak na dłuższą metę bym nie wyrobiła, bo by mi było brak ich kłótni, pocałunków............. Ech....

    OdpowiedzUsuń