sobota, 6 czerwca 2015

Troszkę domku ....

No macie troszkę domu , żeby nie było , że zaniedbuję bloga :-) Jakoś taka średnia , bo telefonem , ale myślę ,że wybaczycie . Cały czas po głowie chodzi mi żeby zaszaleć i dodać odrobinkę koloru , może mięta ? Jeśli mięta to mam na myśli takie dodatki jak tu na moim drugim blogu o tu : My Mimi . Latarenki nad stołem wymienić na miętowe, poszewki uszyć i jakiś dodatki ....hmmm mówią , że zimno u nas , tak szaro , ale ja boję się koloru , obawiam się , że po dwóch dniach pochowam do szafy te kolory hehe  Może coś doradzicie ?







Poniżej pokój chłopców , w którym również króluje biel i szarość , ale delikatnie przełamana żółtym kolorem . W ostatnich dniach powstała mini garderoba i bawialnia w jednym , każdy z pokoi w naszym domu posiada obudowany balkon , na moim pracownia krawiecka , a u chłopców przez długi czas była graciarnia , ale po wymianie okien postanowiliśmy go wykorzystać i okazał się to strzał w 10 ! Chłopcy bawią się w nim godzinami ... w pokoju pojawiły się biurka i krzesła i zostały przemalowane łóżka na czarno . Bliżej rozpoczęcia roku szkolnego pewnie zajdzie jeszcze kilka zmian , ponieważ tylko jeden wybiera się do szkoły , więc czeka nas zakup jeszcze kilku drobiazgów . A dziś oceniajcie i pomóżcie w sprawie wyboru jakiegoś akcentu kolorystycznego w naszym gniazdku ;-)














Za wszystkie komentarze z góry dziękuje :-*